W twoje cudne, cudne, cudne oczy
kiedy patrzę: wstrzymuje się słońce
i dziwuje im się kwiat na łące,
i czar idzie z niebieskich roztoczy
w twoje cudne, cudne, cudne oczy.
W twoje cudne, cudne, cudne oczy
kiedy patrzę, chciałbym w łzę zaklęty
po twej twarzy spłynąć, bogom wziętej,
i z twej piersi patrzeć się uroczej
w twoje cudne, cudne, cudne oczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz